| DrAcKo |
| Trochę Tu już bawi |
|
| |
| Dołączył: 08 Sie 2005 |
| Posty: 100 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Stało się już niemal tradycją, że firma Disney swoje bajki wykorzystuje na wszelkie możliwe sposoby. Były już seriale na postawie filmów, zabawki przedstawiające znane z bajek postacie, a w dobie wysokiej klasy komputerów PC mamy i gry zręcznościowe. Miałam już okazję zamienić się w Kuzco, Buzza, Zmyłkę, teraz nadszedł czas pobawić się Alladynem.
Alladyn: Zemsta Nasiry to już n-ty produkt Disneya oparty na motywach jego bajki. Zapewne nikogo nie zdziwi fakt, że jest to gra zręcznościowa. Tym razem jednak, (co nie zdarza się często) naszym bohaterem będzie człowiek. Myślę, że niewiele jest osób, które nigdy nie słyszały o przygodach dzielnego, siedemnastoletniego chłopca, imieniem Alladyn, mieszkającego w egzotycznym Agrabah i zakochanego (zresztą ze wzajemnością) w sułtańskiej córce Jasmine.
Nie będę się powtarzać, że to już chyba tradycja, że każdy władca jakikolwiek by nie był musi mieć u swego boku doradcę, który życzy mu jak najgorzej i chce przejąć władzę w danym państwie. Taka sytuacja miała już miejsce w "Nowych szatach króla", gdzie okrutna doradczyni monarchy imieniem Kuzco zamieniła go w lamę i sama zasiadła na tronie. Z analogicznym zdarzeniem spotykamy się w przypadku przygód Alladnyna, tym razem jednak spiskowcem jest mężczyzna, niejaki Jafar. Na szczęście człowiek ten został unicestwiony i wydawało się, że już nic nie zagrozi Sułtanowi. Niestety na scenę wkroczyła zła siostra Jafara, Nasira, gotowa kontynuować plan brata i dodatkowo sprawić, by ten zmartwychwstał. Alladyn będzie musiał się porządnie naskakać by zapobiec najgorszemu.
Na początku przyjdzie mu się dostać do pałacu Sułtana. Nie będzie to jednak zadanie proste, gdyż po całym mieście porozwieszano listy gończe z wizerunkiem chłopca. Na szczęście z pomocą przyjdą niezawodni przyjaciele. Czy było jednak warto tak spieszyć do pałacu skoro zła Nasira natychmiast wtrąciła go do lochu?
Wydawać by się mogło, że to koniec gry, a jednak producenci wpadli na ciekawy pomysł z którym nie spotkałam się jeszcze w grach Disneya. Gdy jeden z bohaterów zostanie w jakiś sposób unieruchomiony, zaczynamy zabawę inną postacią. I tak, gdy Alladynowi przyjdzie siedzieć w więzieniu, na jego ratunek wyruszy zwinna małpka Abu, a gdy zabłądzi w labiryncie korytarzy zaczniemy grać Jasmine.
Oczywiście Dżin, Abu i Jasmine to nie jedyni przyjaciele Alladyna. Do ich grona zalicza się również Jago, wesoła papuga będąca niegdyś pomocnikiem Jafara, która obecnie przynosi swoim przyjaciołom wszystkie, często bardzo pomocne plotki. Nie możemy również zapomnieć o wiernym perskim dywanie, który po wyzwoleniu go z Jaskini Cudów w ramach wdzięczności służyć będzie naszemu bohaterowi za środek transportu.
Podczas swej podróży Alladyn, napotka na swojej drodze mnóstwo niebezpieczeństw. Fakt, że jest poszukiwany przez Nasirę sprawi, że będzie musiał się rozprawić z niemałą ilością strażników. Na szczęście został zaopatrzony w miecz, który ułatwi mu to zadanie. Za pomocą celnych ciosów i bloków chroniących chłopca przed uderzeniami jest szansa, że z pojedynków wyjdzie cało.
Wśród nieprzyjaznych istot znajdą się również jadowite węże, po ukąszeniu których Alladynowi pomoże jedynie napój - odtrutka.
Gdyby stało się tak, że chłopiec ucierpi w walce, może zregenerować siły dzięki napojowi dżina, bowiem jak to w każdej zręcznościówce bywa i tu mamy ograniczoną liczbę szans po wykorzystaniu których wracamy na początek etapu. Jeśli zaś nie pozostanie nam już żadna szansa, trzeba będzie grę zaczynać od początku. Na szczęście nie jest tak źle, wystarczy bowiem przeskoczyć przez pierścień Jago by zapisać grę i w razie konieczności wrócić do tego miejsca.
Nie wiem czy jest sens wspominać o graficznej stronie Alladyna, bowiem wygląda ona całkiem podobnie do poprzednich produktów. Kolorystycznie najbardziej przypomina mi "Nowe szaty króla", jednak potwierdzają się moje przypuszczenia, że większość zręcznościówek Disneya robiona jest na jednym i tym samym engine. To niestety sprawia, że pod względem graficznym nie przedstawiają się najlepiej.
Alladyn: Zemsta Nasiry to tytuł bardzo podobny do swoich poprzedników, gdzie głównym zadaniem gracza jest skakanie, walka z nieprzyjaciółmi, by ostatecznie uratować przyjaciół/królestwo/siebie (niepotrzebne skreślić). Mimo wszystko myślę, że gra jest ciekawą propozycją i zajmie dzieci na dość długi czas. |
|
. Moge jedynie powiedzieć, że ta gra jest jedynie dla dzieci do lat 10 poniważ dla starszych juz będzie za łatwa 
.
