Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum ™® Lucy HuB ®™ Strona Główna

Forum ™® Lucy HuB ®™ Strona Główna » Humor » Z małżeńskich pogaduszek
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Z małżeńskich pogaduszek
PostWysłany: Sob 22:35, 06 Sie 2005
gregus
Bywalec

 
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów



Facet kupił sobie fajny duży telewizor, przyniósł do domu, żona patrzy – a na pudle jest sporo różnych znaczków poprzyklejanych.
- Kochanie, co oznacza ta szklanka na opakowaniu?
- To znaczy, że zakup trzeba opić!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:40, 06 Sie 2005
gregus
Bywalec

 
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów



Ojciec wraca z pracy i widzi, jak trójka jego dzieci siedzi przed domem, ciągle ubrana w piżamy i bawi się w błocie wśród pustych pudełek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku. Drzwi do auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie było najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i zobaczył jeszcze większy bałagan. Lampa leżała przewrócona, a chodnik zawinięty pod samą ścianę. Na środku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia była zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby.
W kuchni nie było lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnych drzwiach była usypana kupka z piasku. Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda. Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów.
Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę, leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę. Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała jak mu minął dzień. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał:
- Co tu się dzisiaj działo?
Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała:
- Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu, to pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam?
- Tak - odpowiedział z niechęcią.
- Więc dziś tego nie zrobiłam.


Świeżo upieczony zięć zaprowadza nowe porządki w domu.
Zięć:
- Dzisiaj ty mi pierzesz skarpetki - mówi do teściowej - a jutro ty - wskazuje żonę.
Żona:
- Jak to?
Teściowa :
- Jak to?
Zięć:
- A tak to! Ja tu teraz rządzę! Ale to nie wszystko: dzisiaj ty mi dajesz na piwo - wskazuje na teściową - a jutro ty - zwraca się do żony.
Żona:
- Jak to?
Teściowa:
- Jak to?
Zięć:
- A tak to, ja tu teraz rządzę! I ostatnia rzecz: dzisiaj śpię z tobą -wskazuje na żonę - a jutro z tobą - zwraca się do teściowej.
Żona:
- Jak to?
Teściowa:
- A tak to, on tu teraz rządzi!

Przychodzi facet do pracy pobity i podrapany. Kumpel go pyta:
- Kto ci to zrobił?
- Żona...
- Żona? Za co!?
- Powiedziałem do niej - "ty".
- I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś?
- Ona mówi do mnie "chyba już z miesiąc się nie kochaliśmy...", a ja do niej: "chyba ty".


Żona prosi męża:
- Kochanie napraw kran, bo cieknie. Wkręć żarówkę, bo ta stara się już spaliła. Aha i jeszcze napraw drzwi od szafy, bo się niestety zepsuły.
Mąż na to:
- Czy ja wyglądam na hydraulika, elektryka albo stolarza??
- Wydaje mi się, że to twój obowiązek naprawić te trzy rzeczy - odpowiedziała żona
Mąż wyszedł. Wrócił wieczorem i widzi, że wszystko jest naprawione. Pyta sięe żony:
- Kochanie jak to się stało, że wszystko jest naprawione??
- No wiesz, był tu u nas ten miły pan spod 5 i naprawił nam wszystko- odpowiedziała.
- No, a zapłaciłaś mu za to wszystko??
- Tak- odpowiedziała - Powiedział mi, że albo mu upiekę ciasto, albo pójdę z nim do łóżka.
Mąż na to:
- I co?? Upiekłaś mu ciasto??
Ona na to:
- A co ja kucharka jestem??!!


Żona do męża prowadząc samochód;
- Spójrz, co za okropny policjant! Biegnie cały czas przed samochodem, jakby chciał żebym go przejechała. Co mam robić?
- Jak najszybciej zjedź z chodnika!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
HyHyHy
PostWysłany: Nie 0:42, 07 Sie 2005
iLuSioN
Administrator

 
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: -=( RaDoM )=-


Dobre dowcipy Very Happy. Poszukam czegos na jutro Laughing.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 6:58, 07 Sie 2005
NiSia
Trochę Tu już bawi

 
Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok


hehe dobre dobre Smile jak nie zapomne tyz poszukam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Z małżeńskich pogaduszek
  Forum ™® Lucy HuB ®™ Strona Główna » Humor
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin