| DrAcKo |
| Trochę Tu już bawi |
|
| |
| Dołączył: 08 Sie 2005 |
| Posty: 100 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Któż mógł przypuszczać, że dane nam będzie po raz trzeci wdziać mundur z naszywkami elitarnej jednostki specjalnej Delta Force? Z pewnością było kilku optymistów. Sądzę jednak, że w całej swojej wierze w Novalogic nie przyśniło się nikomu, iż Delta Force może wreszcie być zrobiona tak, jak trzeba.
Raz, dwa i trzy.
Pamiętamy DF I i II. Taaak, to były gry, w które miło było pograć. Odchodziliśmy od nich z sinymi wargami, ale nie z powodu doskonałej rozrywki, choć nie była ona najgorsza. Pamiętamy pikselozę, przeskakiwania klatek, brak obsługi jakichkolwiek cywilizowanych akceleretorów (czyt. wszystkich). Cała płynność gry opierała się jedynie na wydajności procesora i pamięci RAM. Skoro powiedziało się A i B, należy powiedzieć też C.
Kolejna część DF, nazwana Land Warrior, to całkiem nowa bajka. Oczywiście nadal jesteśmy dzielnym żołnierzem oddziału Delta, jednak stajemy się również czymś więcej - futurystyczną maszyną bojową. Powstała kilkanaście lat temu w USA idea projektu Land Warrior zakłada ciągłe podnoszenie zdolności bojowych sił zbrojnych, mimo znacznego zmniejszenia liczebności ich personelu. Jeżeli możemy wprowadzić na pole walki zmniejszoną ilość zasobów ludzkich, ich możliwości muszą być maksymalnie wykorzystane i wspomagane zaawansowaną technologią. Projekt Land Warrior zakłada wyposażenie żołnierzy w sprzęt maksymalizujący ich siłę ognia, możliwości działania w ciężkich warunkach bojowych oraz pełną i precyzyjną koordynację taktyczną. Gear-up people!!
W koszarach.
Twórcy nowej części Delta Force poszli w kierunku do tej pory nie spotykanym w tej serii. Mnie osobiście kojarzy się to z komiksami, ale chyba nie trzeba sugerować się moim zdaniem. Do tej pory sami tworzyliśmy swojego elitarnego wojownika poprzez nadanie mu imienia i xywki. Teraz jedynie określamy profil jakim chcemy grać - ustawienia klawiszy, czułość myszy itp. Profil nazywamy swym imieniem lub czymkolwiek innym i to tyle. Do wyboru mamy jedną z kilku istniejących już postaci. Każda z nich charakteryzuje się innymi umiejętnościami i specjalizacją. Są to Longbow - snajper, Pitbull - operator broni ciężkiej, Gas Can - grenadier, Snakebite - specjalistka od "cichej roboty" (CQB) i Mako - medyk i specjalista od walki pod wodą. Po wybraniu "zawodnika" przechodzimy do sedna. Możemy grać w pojedyncze misje oraz kampanię (niestety tylko jedną, ale dość długą). Na pocieszenie mogę dodać, iż pojedyncze misje nie są tymi, w które graliśmy podczas kampanii, lecz są to całkiem nowe akcje. Często rozgrywają się w sceneriach znanych z kampanii, lecz ich cele są inne.
OK., zaczynamy. Przed każdą misją możemy posłuchać i poczytać o jej celu, zagrożeniach i możliwościach uzyskania przewagi. Gdy już wiemy co nas czeka, dokonujemy wyboru broni z dość pokaźnego arsenału Delty. Sprzęt w magazynie dzieli się na 6 kategorii :
Broń główna - UAR (cicha broń na strzałki zaprojektowana do walki pod wodą), MM-1, czyli dwunastonabojowy, rewolwerowy wyrzutnik granatów, Jackhammer - rewolwerowo zasilana w amunicję strzelba szturmowa, PSG-1 karabin snajperski powszechnie używany przez policyjnych snajperów, M82A1 Barret - potężny karabin snajperski o dużym zasięgu i sile rażenia - kal.12,7mm, M-40 broń snajperska będąca hybrydą M-21, M-249 SAW lekki karabin maszynowy strzelający amunicją podkalibrową 5,56mm, FN-MAG średni karabin maszynowy o dużej sile ognia, ale trudny do opanowania 7,62mm, M-4 Masterkey - M-16 "deluxe" - popularna w oddziałach specjalnych wersja z domontowaną strzelbą 12mm, G11 bezłuskowe Ferrari ze stajni H&K, Steyr AUG/M-203 popularny AUG z domontowanym miotaczem granatów M-203, AK-47 no comments, H&K OICW - ciężki karabinek szturmowy będący rdzeniem projektu Land Warrior. Ta broń używa amunicji podkalibrowej 5,56mm oraz zmodyfikowanej eksplodującej amunicji lotniczej 20mm.
Broń pomocnicza - MP-5SD wyciszony pistolet maszynowy H&K (9mm), UMP potężny pistolet maszynowy kalibru .45 (11,43mm), M-100 Calico niedocenione Bughatti wśród pistoletów maszynowych, posiada butelkowy magazynek na 100 naboi 9mm
Pistolety - SOCOM .45 oraz SOSOM .45 SD standardowa i wyciszona wersja pistoletu zaprojektowanego do operacji specjalnych, Glock 18 tuningowa wersja strzelająca seriami, P-11 pistolet na ładunki elektryczne
Granaty - z zapalnikiem czasowym lub uderzeniowym
Materiały wybuchowe - C-4 pakiet ładunków wybuchowych ze zdalnym zapalnikiem, Claymore mina przeciwpiechotna nadpowierzchniowa o jednym kierunku rażenia
Wyposażenie osobiste - kewlarowa kamizelka kuloodporna, LAR-V oporządzenie płetwonurka
Wyposażenie dodatkowe - podwójna ilość amunicji, AT-4 ręczna wyrzutnia niekierowanych pocisków przeciwpancernych
Oprócz ( ) - oprócz wymienionych powyżej narzędzi bojowych mamy także do dyspozycji nóż, lornetkę oraz Laser Designator służący do laserowego oznaczania celów dla ostrzału artyleryjskiego i lotniczego.
W ogniu walki.
DF Land Warrior nie różni się specjalnie od swoich poprzedniczek. Misje nadal odbywają się przy akompaniamencie setek wystrzałów i krzyków ginących wrogów. Nasze zadania to wyeliminowanie wrogów w danej lokacji, odnalezienie zakładników, wykradzenie przedmiotu, czy zniszczenie danego obiektu. Nie byłoby w tym nic ekscytującego gdyby nie fakt, że twórcy gry zaserwowali nam naprawdę realistyczne i atrakcyjne lokacje, gdzie odbywamy nasze misje.
Wedle deklaracji, jakie składali co do polepszonego AI naszych wrogów... No cóż, jest nieco wyższe niż w poprzednich częściach serii, ale nie szokuje wyrafinowaniem. Nową rzeczą, nadającą rozgrywce dużo więcej realizmu niż kiedyś, jest ograniczenie wszechwiedzy oponentów graniczącej swego czasu ze zdolnościami paranormalnymi lub węchem labradora. Czy pamiętacie z wcześniejszych części takie dziwne zjawisko, że gdy oddaliście strzał i wróg go usłyszał, to już zawsze wiedział gdzie jesteście? Teraz jest inaczej. Nawet jeżeli przeciwnik usłyszy strzał lub Was zobaczy, to najwyżej biegnie w to miejsce. Jeżeli szybko zmienicie pozycję - wykiwacie go. To już postęp.
Generalnie rzecz biorąc, akcja w Delta Force Land Warrior jest dynamiczna i całkiem interesująca. Mimo to zaliczyłbym ją raczej do gier typu "strzelaj-potem-myśl" niż do gier o innej kolejności zdarzeń (jak SWAT 3 czy R6).
GFX & SFX
Hmm... można napisać, że grafika i opracowanie dźwiękowe w DF jest na poziomie wystarczająco wysokim - nie szokującym - ale to będzie za mało. Grafa w grze jest dopracowana dość przeciętnie. Wprawdzie pozwala to na granie na słabszych maszynach, ale nie jest niczym specjalnym dla oka. Znajduję na to usprawiedliwienie tego typu:
gdyby wszystkie elementy scenerii w DF były precyzyjnie i dokładnie opracowane, mielibyśmy problem... Dlaczego? Ano dlatego, że większość akcji gry toczy się na rozległych, otwartych przestrzeniach, często zawierają one dużo budynków, dziesiątki biegających przeciwników, jeżdżące pojazdy, latające śmigłowce i całe inne ustrojstwo. Wyobraźcie sobie, jakiej maszyny wymagałoby zanimowanie tego wszystkiego, wyrenderowanie tekstur, rozłożenie światła, aliasing itp.... No właśnie. Dlatego uważam, że DF można usprawiedliwić. Jeżeli chodzi o dźwięk, to nie przyczepiam się. Mogę nawet lekko pochwalić, bo jest niezły. Mocno zdziwiłem się, gdy w pewnym momencie usłyszałem: "tam jest", "jesteś mój ptaszku" itp. Tak, tak - polskie teksty też tam są. Może nie brzmią tak groźnie jak Linda, ale są pewną odmianą od arabskich i rosyjskich paplanin.
Mission Summary.
Delta Force Land Warrior jest typową grą akcji. Obierz dobrą pozycję, uzyskaj przewagę, element zaskoczenia i uderz jak najsilniej. To główne zasady rządzące jej światem. Gra łączy w sobie zasady prostej taktyki i szybkiego palca na spuście. Jej misje są ciekawe i pozwalają na przeżycie wciągającej przygody. Doskonale sprawdza się podczas gier wieloosobowych. Po prostu dobra zabawa. |
|
